Makieta Bazyliki Mariackiej stojąca na placu przez głównym wejściem do największej gdańskiej świątyni.
Wchodzimy do środka i kierujemy się na prawo.
Idziemy prawie do końca i skręcamy w prawo, gdzie za tymi okutymi drzwiami wejść do Izby Radnych.
Nie każdy może tu do tej Izby Radnych wejść z ulicy. Mi dopomógł ten oto widoczny wyżej "DUCH" - kustosz.
Bardzo dużo się w tej celi Izby Radnych zmieniło się od czasu gdy byłem tam ostatni raz w 1992 roku z gdańskim ogrodnikiem śp. Pawłem Domańskim, z którym dostarczyliśmy tysiące kwiatów na wystrój Bazyliki Mariackiej.
I chociaż często w Bazylice Mariackiej bywam, także z Moją Wnuczką, która mając niespełna 20 miesięcy wybrała to miejsce do wypełnienia swojego pampersa.
Jak widać ciągnie Moją Wnuczkę do świętych i przyszłych świętych - Św. Jana Pawła II.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.