czwartek, 19 maja 2016

Sędziowie TK wyłączni są z mocy samej ustawy od orzekania w sprawie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym

Nie wiem dlaczego nikt nie podnosi ustawowego wyłączenia z mocy samej ustawy wszystkich sędziów Trybunału Konstytucyjnego, którzy nie mogą w ogóle orzekać w sprawach dotyczących samej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym?

Żaden sędzia, prokurator, asesor, referendarz, ławnik nie może orzekać w swojej sprawie, o czym stanowią ustawy, jak Konstytucja i Kodeks postępowania cywilnego.

Art. 45 Konstytucji RP zapewnia każdemu prawo do bezstronnego sądu.

Gwarancję prawną przyjętą w Kodeksie postępowania cywilnego stanowią m.in. art. 48 – 52 oraz art. 54. 


Kodeks wprowadza dwie kategorie przyczyn wyłączenia sędziego:

a) z mocy ustawy,
b) w drodze postanowienia, które wydaje sąd na żądanie samego sędziego lub na wniosek strony/uczestnika postępowania.


Art. 48 § 1 kpc stanowi, że sędzia wyłączony jest z mocy samej ustawy: 

1) w sprawach, w których jest stroną lub pozostaje z jedną ze stron w takim stosunku prawnym, że wynik postępowania oddziaływałby na jego prawa lub obowiązki, 
2) w sprawach swego małżonka, krewnych, powinowatych w linii prostej, krewnych bocznych do czwartego stopnia i powinowatych bocznych do drugiego stopnia, 
3) w sprawach osób związanych z nim tytułem przysposobienia, opieki lub kurateli, 
4) w sprawach, w których był lub jest jeszcze pełnomocnikiem albo był radcą prawnym jednej ze stron, 
5) w sprawach, w których w instancji niższej brał udział w wydaniu zaskarżonego orzeczenia jako też w sprawach o ważność aktu prawnego z jego udziałem sporządzonego lub przez niego rozpoznanego oraz w sprawach, w których występował jako prokurator, 
6) w sprawach o odszkodowanie z tytułu szkody wyrządzonej przez wydanie prawomocnego orzeczenia niezgodnego z prawem, jeżeli brał udział w wydaniu tego orzeczenia. 

Naruszenie art. 48 kpc skutkuje nieważnością postępowania i jest podstawą wznowienia postępowania. 


Wyłączenie z mocy ustawy z udziału w sprawie oznacza niemożność dokonywania przez sędziego jakichkolwiek czynności postępowania, niezależnie od rodzaju posiedzenia (rozprawa, posiedzenie niejawne) i od pełnionej funkcji (przewodniczący, członek składu sądzącego).



Natomiast z treści art. 49 kpc wynika, że niezależnie od przyczyn wymienionych w art. 48 § 1 kpc, sąd wyłącza sędziego na jego żądanie lub wniosek strony, jeżeli istnieje okoliczność tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności sędziego w danej sprawie.

W orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wyróżnia się subiektywny i obiektywny aspekt bezstronności. 
Subiektywny sprowadza się do analizy osobistej postawy i nastawienia sędziego, a zwłaszcza ewentualnego istnienia jakichkolwiek osobistych uprzedzeń co do rozpoznawanej sprawy. 
W odniesieniu do tak ujmowanej bezstronności obowiązuje swoiste domniemanie jej istnienia, chyba że istnieją dowody obalające to domniemanie. 
Natomiast w ujęciu obiektywnym rozważeniu podlega, czy konkretny skład orzekający zapewnia takie gwarancje bezstronności, które w danej sytuacji są wystarczające do wykluczenia jakiejkolwiek usprawiedliwionej wątpliwości co do jej braku. Położenie jednakowego nacisku na obiektywny aspekt bezstronności wynika z generalnego założenia Trybunału, że „sprawiedliwość ma być nie tylko wymierzana, ale także widoczna.” 
Zgodnie z poglądem Trybunału Konstytucyjnego wyrażonym w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 lipca 2004r. w sprawie SK 19/02, nakaz zachowania zewnętrznych znamion niezawisłości dowodzi, że ważne jest nie tylko to, by sędzia orzekający w sprawie zachowywał się zawsze rzeczywiście zgodnie ze standardami niezawisłości i bezstronności, lecz także by w ocenie zewnętrznej zachowanie sędziego odpowiadało takim standardom. 
Instytucja wyłączenia sędziego zarówno z urzędu, jak i na jego wniosek, w równej mierze służy zapewnieniu realnej bezstronności sądu, a także umacnianiu autorytetu wymiaru sprawiedliwości przez usuwanie choćby pozorów bezstronności.
Podstawą wniosku o wyłączenie sędziego mogą być zarówno przesłanki z art. 48 kpc jak i z art. 49 kpc. 
Niezależnie od formy złożenia wniosku (pisemnie, ustnie do protokołu) należy wskazać sędziego, którego wniosek dotyczy i uprawdopodobnić przyczyny wyłączenia. Jeśli wniosek dotyczy większej liczby sędziów to wszyscy oni muszą być oznaczeni przez wskazanie imion i nazwisk, a przyczyny wyłączenia powinny być odniesione do każdego z nich.
Strona wnosząca o wyłączenie sędziego winna przytoczyć konkretne okoliczności, na podstawie których wyraża uzasadnioną obawę braku bezstronności sędziego. 
Mogą one dotyczyć stosunków pozasądowych istniejących jeszcze przed wszczęciem postępowania sądowego, jak i okoliczności zaistniałych na poszczególnych etapach procesu, czy też poszczególnych czynności procesowych. 
Wniosek strony, która zarzuca sędziemu stronniczość np. poprzez odrzucanie złożonych przez nią pism nie zasługuje na uwzględnienie i podlega oddaleniu. 
Nie uzasadnia wyłączenia reprezentowana przez sędziego odmienna od poglądu strony ocena prawna (zob. postanowienie SN z dnia 20 lutego 1976r., II CZ 8/76, LEX nr 7802). 
Zarzuty dotyczące wydanego w sprawie orzeczenia bądź opierające się na naruszeniu przepisów procesowych w toku postępowania mogą uzasadniać wniesienie jedynie środka odwoławczego, a nie wniosku o wyłączenie sędziego (zob. postanowienie SN z dnia 26 marca 1997r., III AO 5/97, OSNP 1997, nr 24, poz. 502; postanowienie SN z dnia 8 marca 1972r., I PZ 9/72, LEX nr 7068). 
Podobnie oddaleniu podlega wniosek o wyłączenie sędziego uzasadniony tym, iż jedna ze stron procesu będąca jednocześnie adwokatem lub radcą prawnym, wykonuje swój zawód na obszarze właściwości sądu i w związku z tym utrzymuje z sędzią kontakt jedynie na sali rozpraw. 
Kontakty sędziego z jedną ze stron procesu mające miejsce jedynie na sali rozpraw i wynikające z wykonywanych przez nich zawodów nie stanowią przesłanek obiektywnych uzasadniających wyłączenie sędziego.
Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego samo pozostawanie sędziego w określonym stosunku prawnym z jedną ze stron, w szczególności pozostawanie w stosunku pracy, nie stanowi wystarczającej podstawy do wyłączenia tego sędziego z mocy ustawy. Konieczne jest wykazanie, że wynik postępowania oddziałuje na prawa i obowiązki sędziego (zob. wyrok SN z dnia 15 czerwca 1999r., II UKN 3/99, OSNP 2000, nr 17, poz. 664).

Kodeks postępowania cywilnego nie przewiduje instytucji wyłączenia sądu. 
Wniosek o wyłączenie sądu jako niedopuszczalny podlega odrzuceniu. 

Skutek taki można jednak osiągnąć przez wyłączenie wszystkich sędziów danego sądu. 
Jednak wniosek taki uwzględniony będzie dopiero wówczas, gdy w stosunku do każdego z sędziów będą zachodzić okoliczności mogące wywołać wątpliwości co do jego bezstronności (zob. postanowienie SN z dnia 13 października 1966r., I CO 7/66, LEX nr 6058; postanowienie SN z dnia 8 grudnia 1999r., III AO 54/99, M. Praw. 2000, nr 5, poz. 269).

Zasadą jest, że w sprawie wyłączenia orzeka sąd, w którym został zgłoszony wniosek lub żądanie wyłączenia. 
Wówczas przy kompletowaniu składu trzyosobowego koniecznego do rozpoznania wniosku, bierze się pod uwagę wszystkich sędziów danego sądu, oczywiście poza sędzią, co do którego zapaść ma orzeczenie w przedmiocie wyłączenia. 
Postanowienie w przedmiocie wyłączenia wydane na skutek wniosku strony zapada po złożeniu wyjaśnień przez sędziego. 
Gdy zaś sąd działa na żądanie sędziego, jego wysłuchanie nie jest przewidziane. 
Zażalenie przysługuje na postanowienie sądu pierwszej instancji oddalające wniosek o wyłączenie sędziego. 
Złożenie ponownego wniosku o wyłączenie sędziego opartego na tych samych okolicznościach lub wnioski oczywiście bezzasadnego podlega odrzuceniu bez składania wyjaśnień przez sędziego, którego dotyczy.
Przepisy w zakresie wyłączenia sędziego z mocy ustawy jak i na wniosek stosuje się odpowiednio do ławników, referendarzy sądowych i innych organów sądowych: protokolantów, kuratorów sądowych oraz prokuratora. 

Nieco inny jest jednak zakres stosowania tych regulacji. 

W przedmiocie wyłączenia ławników oraz i referendarzy sądowych orzeka sąd rozpoznający sprawę, a postanowienie oddalające wniosek jest zaskarżalne zażaleniem. 

Wniosek o wyłączenie innych osób przekazywany jest organowi w stosunku do nich nadrzędnemu (prezes sądu dla kuratora sądowego i protokolanta; szef odpowiedniej prokuratury dla prokuratora). 
Rozstrzygnięcia w stosunku do tych osób nie są zaskarżalne.

wtorek, 10 maja 2016

Dotychczas niepublikowana przeze mnie bibuła "GDAŃSK" z 1982 roku i uchwały GSR z 1991 roku

Przygotowując się do nagrania filmu dokumentalnego na potrzeby gdańskiego IPN zajrzałem do dużych gabarytowo wydań encyklopedyczno-słownikowych, w których znalazłem bardzo ciekawe zakładki, o których w ogóle zapomniałem.

Publikuję je tu według dat ich druku - publikacji.

Komunikat Nr 2 Ogólnopolskiego Komitetu Strajkowego z 14 grudnia 1981 r. z godz. 10:00 podpisany przez Jana Waszkiewicza, członka Prezydium Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność"



Z dnia 16 grudnia 1981 roku w czasie trwania brutalnej pacyfikacji Gdańskiej Stoczni Remontowej im. Józefa Piłsudskiego (GSR), bo faktycznie Stoczniowcy Stoczni Gdańskiej im. Lenina (SG) wyszli w nocy z 14 na 15 grudnia 1981 r. po wkroczeniu oddziałów ZOMO, które dotarło też na teren GSR lecz po jego otoczeniu przez Stoczniowców GSR wycofał się na teren SG.
Na terenie SG pozostało w ukryciu około 100 ludzi z róznych zakładów i z terenu całej Polski w tym studenci.


Ulotka dwustronna z czerwca 1982 roku:

 - 1 str. z 21 postulatami gdańskimi z dnia  22 sierpnia 1980 r. z Wolnej Drukarni Stoczni Gdynia


- 2 str. z grafiką jak niżej:


Biuletyn Informacyjny "Solidarności" nr 7 z dnia 28 czerwca 1982 r. pt. "GDAŃSK":


 Str. 2

 Str. 3

 Str. 4


Biuletyn Informacyjny "Solidarności" nr 8 z dnia 30 lipca 1982 r. pt. "GDAŃSK":

Na str. 1 opis strajku w Mojej Gdańskiej Stoczni Remontowej  im. J. Piłsudskiego z dnia 02 lipca 1982 roku zakończony sukcesem Załogi GSR.

Str. 2


Str. 3


Str. 4



Jako były członek Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" i członek komitetów strajkowych od 15 sierpnia 1980 r. brałem udział w przywróceniu imienia Józefa Piłsudskiego w dniu 12 maja 1989 r, w którym odbyła się też rejestracja NSZZ Solidarności w moim nowym zakładzie pracy, w którym w stanie wojennym utworzyłem Tajną Komisję Zakładową "Solidarności", której przewodziłem nieprzerwanie od 1982 roku, a następnie po wyborach pełniąc funkcje przewodniczącego do końca kwietnia 1991 roku.
Brałem też udział jako osoba zaproszona w Zakładowym Zebraniu Delegatów NSZZ "Solidarność" GSR im. J. Piłsudskiego, z którego zachowały się dwie uchwały z dnia 17.06.1989 roku w brzmieniu:

Uchwała programowa:

Str. 2


Uchwała Nr 4


Str. 2

Niestety nie pozwolono mi wrócić do pracy w Mojej GSR im. Józefa Piłsudskiego, której imię nadaliśmy 11 listopada 1981 roku, bo według orzeczenia tzw. Komisji Pojednawczej zagrażałbym umowom społecznym tzw. okrągłostołowym, bo byłem ekstremą i oszołomem niepasującym do PRL Bis poczętym w Magdalence przez komunistów i zdrajców podszywających się pod Polaków tzw. POP-ów tj. Pełniących Obowiązki Polaków i pseudo solidarnościowców - zdrajców i zaprzańców.

Obibok na własny koszt

Gdańsk, dnia 10 maja 2016 roku.