Rzecz o wirtualnej małpiej mendzie będzie, która za człowieka się podszywa, a to tu a to tam.
Cytuję:
"Ostatnio, przeżyłem epizod a blog-n-rolle a raczej z blog-n-rondlem i z tł(uczkiem). No cóż wejście miałem niezłe, od razu lokalny kwadracik wzajemnej adoracji rzucił się na mnie z ujadaniem i wołaniem o admina. Najsampierw ukrano mnie 48 godzinnym odłączeniem od możliwości publikowania a potem wykopano.
Zarzut, złośliwość...no tak byłem złośliwy...ale admin rondlowy jakoś nie zwrócił uwagi na gościa który napisał spadaj gnoju... czy teksty jak ja to pogardzam blogerami i jestem złodziejem, oszustem etc. Cała sprawa na blog-n-rondlu zaczęła wyglądać, jak mecz bokserski, gdzie samotny goryl walczył z kilkoma przeciwnikami, jeden z nich, w/w tł(uczek) wyszedł był z rondla tj. z blogu chciałem rzec gdyż ja tam byłem tolerowany... och tł(uczkowe) działania są pewnie silne działaniami zakulisowymi. Zapowidziałem, ze nie będę wzywał admina i że inwektywy mile widziane gdyż pokażą one poziom blogerów rondlowiska...
Niestety do walki włączył się admi... czyli sędzia ringowy. Żeby tylko nie przeszkadzał, nie byłoby źle, moja wredna goryliczna natura miałaby pożywkę, na moje prostackie wyskoki no i wszyscy by się wybornie bawili. Niestety, tamto towarzystwo, jeak przestraszone maluchy w piaskownicy, zaczęli wołać admina, zaś ten po prostu kasował moje wpisy...ciekawe dlaczego nie kasował tych gdzie nazwano mnie gnojem ?
Krótko mówiąc, niebożeta z blog-n-rondla co byście zrobili bez interwencji admina ? Musielibyście ruszać głową bardziej twórczo i złośliwie a tak, stworzyliście sobie kompost wzajemnej adoracji jedzenia sobie z dziubków i klepania po pleckach.
W ogołe cała awantura zaczęła się od tego, że zrobiłem przeduk MatkiKurki i umieściłem na blogu. Zostałem oskarżony o próbę plagiatu, więc dodałem wyjaśnienie na opisie mojego profilu. Okazuje się, że czytani i zrozumienie tegoż tekstu wymaga wysiłku i uczciwości, co jest barierą zbyt trudna do przekroczenia dla rondlowego kwadraciku wzajemnego uwielbienia. Sta pojawiły się postfactum oskarżenia, żem złodziej, oszust i w ogółe chyba palikot jesli nie gorzej.
Z ciekawości, zapytałem MatkęKurkę o pozwolenie na przedruk, on zaś był uprzejmy, że odpowiedział iż nigdy nikomu nie bronił przedruków.
Fakt, zrobiłem to później ale gdyby mi zabronił... z bólem, zamknąłbym wpisy. jako ciekawostkę, dodam, że na blogu kontrowersje.net obsmarowywał mnie już gościu i sugerował MatceKurce "obronę swoich interesów" ni mniej ni więcej, sugerował, żeby ów zażądał usunięcia moich przedruków. No cóż, odpisałem gościowi, że jego "troska" o interesy MatkiKurki jest wzruszająca jak cholera... w gruncie rzeczy chodzi o zminimalizowanie informacji które MatkaKurka prezentuje w temacie procesu jaki wytoczył mu owsiak. Okazuje, się, że ów komentator zniknął z kontrowersje.net
Uważam, ze MatkaKurka robi kawał dobrej robot gdyż obnaża oszukańczą hucpę załganego oszusta do której przykładają ręce wszyscy którzy płacą owsiakowi.i póki co zamierzam śledzić jego działania w tej sprawie i przedrukowywać jego relacje.
Może jeszcze o planach na przyszłość...być może powstanie strona w temacie antykomunizmu jako takiego. Po prostu zdumiewa mnie, ze niema strony która komplementarnie ujęłaby zgrozę tego ustroju i wyjaśniłaby jego oszukańczy charakter. może zrobie podstronkę blog-n-rondel na której będę komentował tł(uczkowate) teksty ale czy dla takiego gw***a warto poświęcać czas ? Sam nie wiem.
Wiem tylko jedno, że dzięki wam moi czytelnicy jakoś istnieję tutaj i to co się tutaj mówi, pisze ma jakiś tam wpływ na to co dzieje się w Polsce. Jak pisałem wcześniej, nie można być obojętnym na rózne ekscesy różnych "pożytecznych"... bo skończymy w komorze gazowej... ja to mówię serio.
Apel do admina, na niniejszym blogu, jest to moje pierwsze i ostatnie wystąpienie przeciw kwadracikom, kółeczkom ;-) ludziów dobrej woli i rondla z blog-n-roll
dlatego proszę o nie usuwanie niniejszego wpisu, poza tym niniejszy wpis popełniłem z powodów bardzo niskich... przy jego pisaniu ciekła mi zielona ślina, wbijałem noże w deskę do mięsa, ostrzyłem topory i pisałem do wszystkich adminów świata jak mi się krzywda stała, ze mnie blog-n-roll czyli z rondlowiska usunięto..."
Źródło: http://naszeblogi.pl/45426-o-czym-pisac-o-przygodzie-w-rondlu-z-tluczkiem
Pogrubienia i podkreślenia moje - by Obibok na własny koszt
Objaśnienie:
tł(uczkiem) - chodzi o Blogera Tomasza piszącego wcześniej na niepoprawni.pl, a obecnie na Blog-n-Roll pod nickiem @TŁ;
Ten, który pisał i który rzekomo zniknął i krytykował małpę na kontrowersja.pl, to chodzi o mnie tego, który użyczył @Matce Kurce sprawozdania finansowe WOŚP za okres od 2001 do 2012 roku, na podstawie których były sporządzone tabelki latające po necie jak i wnioski o dokonaniu wielu przewałek przez Owsiaka. Więcej można przeczytać na moim blogu o tej załganej i złodziejskiej małpie, która poza copy/paste za wiele nie wniosła do sprawy owsika w czerwonych majtkach.
Nie będę cytował ani wklejał maili między mną a @Matką Kurką, bo nie ma najmniejszego sensy. a przynajmniej nie tym razem.
Podkreślanie w tekście małpy dotyczą mojej osoby.
Pierwszy z brzegu dowód na łgarstwa małpa opisał sam od siebie na co dal liczne dowody.
Wpis pod tytułem: "Najnowsza relacja z sądu MatkaKurka vs. owsiak" na Nasze Blogi został upubliczniony w dniu 25 marca 2014 roku o godz.: 21:34, TU:
Po kolejnym plagiacie popełnionym na Nasze Blogi (wcześniej dokonywał podobnych plagiatów na Nasze Blogi jak i na Blog-n-Roll dokonując w przedruków Matki Kurki) zamieściłem na moim blogu informację o tym, że po raz kolejny małpia menda dokonała plagiatu nie podając źródła zajumanego wpisu od @Matki Kurki. Do celów dowodowych dokonałem też zapisu całej strony z plagiatem w dniu 25 marca 2014 roku o godz. 23:57.
Tak wyglądał wówczas zajumany wpis na Nasze Blogi:
Poczyniłem uwagę o tym na moim blogu, gdy tylko przeczytałem komentarz o tym,że małpa kleptomanka wrzuciła notkę @Matki Kurki na Nasze Blogi.
Przywłaszczył, lecz o tym nie napisał, bo i po co, prawda?
dla pana wiadomości...
Adres Włączony wt., 25.03.2014 - 21:51
wrzuciłem ten tekst na naszeblogi.pl zgodnie z zapewnieniem jakie otrzymłem od autora
przepraszam walnąłem byka...to nie miało być do pana a zdaje się, że usunąć komentarza się nie da...
By gorylisko
http://www.kontrowersje.net/s_d_bierze_pod_lup_mr_wk_ca_dzi_kuj_panie_mecenasie_za_wiadka_profesora_jerzego_szczap
Małpa czytuje i śledzi mojego bloga, bo dokonał aktualizacji podając link do źródła copy/paste, co również uwieczniłem i zapisałem całą stronę www.
Natomiast małpa się nie pochwaliła, ze nie zaliczyła stażu w czasie swojego czeladniczego terminowania na Blog-n-Roll, skąd została wyciepana jak śmieć i odchody.
http://obiboknawlasnykoszt.blogspot.com/2014/03/zoo-oraz-cyrk-i-klatki-z-mapowatymi-na.html
Dokonałem ponownie zapisu już zaktualizowanej strony na Naszych Blogach w dniu 26 marca 2014 roku o godz. 01:14, który został uzupełniony o link do źródła, czyli do strony www @Matki Kurki i tak wyglądał jej graficzny zapis:
Jak to się ma do tego, co ta małpia mendzia pisze pod kolejnym swoim wpisem, w którym żali się na Adminów Blog-n-Roll, że małpią mendę stamtąd pognali by nie kalała tamtego miejsca nieswoimi, bo zajumanymi przedrukami.
Naprawdę jest to okaz mendy, która mogła się uchować tylko w gorylim owłosieniu, które małpiej mendzie służy jak leśnej zwierzynie puszcza lub las.
Źródło kolejnych małpich łgarstw znajduje się TU: http://naszeblogi.pl/45426-o-czym-pisac-o-przygodzie-w-rondlu-z-tluczkiem
O tym, że kradnie i kopiuje cudze wpisy nie podając źródła i autora napisałem też pod innym moim wpisie dotyczącym tej kanalii piszącej pod nickiem @gorylisko, o TAK:
- Copy/paste bez podania źródła, bo i po co, skoro można całe artykuły zajumać od @Matki Kurki i opublikować na Nasze Blogi jako własne:
http://naszeblogi.pl/45348-najnowsza-relacja-z-sadu-matkakurka-vs-owsiak
PS
Zapisałem całą stronę NB z tą notką copy/paste "autorstwa" małpy, w końcu małpy są od małpowania, prawda? - Przywłaszczył, lecz o tym nie napisał, bo i po co, prawda?
dla pana wiadomości...
Adres Włączony wt., 25.03.2014 - 21:51
wrzuciłem ten tekst na naszeblogi.pl zgodnie z zapewnieniem jakie otrzymłem od autora
przepraszam walnąłem byka...to nie miało być do pana a zdaje się, że usunąć komentarza się nie da...
By gorylisko
http://www.kontrowersje.net/s_d_bierze_pod_lup_mr_wk_ca_dzi_kuj_panie_mecenasie_za_wiadka_profesora_jerzego_szczap - Małpa czytuje i śledzi mojego bloga, bo dokonał aktualizacji podając link do źródła copy/paste, co również uwieczniłem i zapisałem całą stronę www.
Natomiast małpa się nie pochwaliła, ze nie zaliczyła stażu w czasie swojego czeladniczego terminowania na Blog-n-Roll, skąd została wyciepana jak śmieć i odchody.
http://obiboknawlasnykoszt.blogspot.com/2014/03/mapy-chatura-na-blog-n-roll-i-okolicy.html
Małpa, mendy i mendzi klakierzy - rzekomo mendy profesorskie.
OdpowiedzUsuń"Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasie... 2014-03-30 [10:28]
@Autor
Bezlitośni i wszędobylscy Internauci właśnie donoszą o jeszcze jednym aspiracie do rangi wyróżnienia w Pańskiej notce - patrz:
http://mendypl.info/mendy-akademickie/byl-troll-hertr-wol
Pozdrawiam
kp
PS
Nie bardzo mi się podoba formuła portalu, który zlinkowałem, ale chyba się Pan ze mną zgodzi, że obserwacje mają nader trafne."
http://naszeblogi.pl/45426-o-czym-pisac-o-przygodzie-w-rondlu-z-tluczkiem
PS
Jak można z taką małpią mendą się zadawać, a tego to już nie pojmuję, bo nie jestem profesorem nic nie potrafię.
Onwk.
Jak można być tak mało spostrzegawczym i ograniczonym idiotą by spijać z małpiej mordy jego liczne publiczne kłamstwa i tej załganej i chamskiej małpie adorować?
OdpowiedzUsuńCzy to są konieczne i obligatoryjne cechy tych rzekomo polskich pseudo naukowców - rzekomo profesorów.
Toż to śmietnikowy zbieracz bardziej zasługuje na uznanie niż taki pseudo naukowiec, co to do małpiego rozumu się podłącza by poszerzyć swoją prostacką i rzekomo profesorską wiedzę.
Jak może ten pseudonaukowiec pochwalać i oczy przymykać na ewidentne kradzieże własności intelektualnej innych Blogerów, tak jak to czynił w przeszłości @gorylisko.
Czyżby Krzysztof Pasierbiewicz ten swój tytuł profesorski też zdobył kradnąc i zawłaszczając cudzą własność?
Chyba tak skoro nie widzi w takiej kradzieży nic niestosownego, prawda?
Ja takim mendom choćby i mieli tytuły ręki nie podawałem i nie podaję.
Dokonując tego wpisu na Nasze Blogi małpia menda jedynie potwierdziła w całej rozciągłości słuszność decyzji administracji Blog-n-Roll z jego wyrzuceniem z portalu, bo nie tylko był złodziejem zawłaszczającym cudze teksty i nie podającym w ramach przedruków (copy/paste) źródła ich pochodzenia oraz autorów, co zostało przeze mnie dowiedzione w powyższym przykładzie jak i sam pisze w swoich żalach, że zgodę od @Matki Kurki otrzymał już po fakcie kradzieży i opublikowania bez informacji o autorze i źródle.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą uważam, że powinien dostać baty od owsika w czerwonych majtkach za pomówienie go przypisanym rzekomo jemu cytatem przez tą małpią mendę.
Gdy tymczasem cytat pochodził od fanatycznego fana owsika, a mimo to został przez małpią mendę przypisany publicznie do owsika, za co powinien dostać słuszne baty, tak by się odechciało małpiej mendzie eksperymentować publicznie i pomawiać kogokolwiek, bo to stało się jego twórczością publiczną z wykorzystaniem środków do publicznej komunikacji, co stanowi o zaostrzeniu sankcji karnych..
http://naszeblogi.pl/45426-o-czym-pisac-o-przygodzie-w-rondlu-z-tluczkiem
Nie po raz pierwszy Krzysztof Pasierbiewicz lubi pogaworzyć ze swoim przodkiem, prawda?
OdpowiedzUsuńhttp://naszeblogi.pl/45426-o-czym-pisac-o-przygodzie-w-rondlu-z-tluczkiem
To, że Jerzy Targalski (@Józef Darski) toleruje na Nasze Blogi małpią mendę bardzo źle świadczy o nim samym, no ale skoro samemu się było w PZPR i miało tatusia też czerwonego, a i teścia "porządnego" pułkownika Ludowego Wojska Polskiego mówi samo za siebie, prawda?
OdpowiedzUsuńToż to nie tylko resortowe dziecię ale i małżeńskie dziecię niczym BULesnego Bronka, który też wżenił się w ubecki dubel małżeński.