sobota, 14 marca 2015

Dwie szajki ze wspólnego korzenia tej samej bezpieki

 Notkę popełniam w związku z promowaną publikacja na nowym NIE oraz w związku z komentarzem zamieszczonym pod nią pasożyta z Gdyni, który jak zwykle popiera "nowe" inicjatywy, a w Gdyni jedną z odnóg tej samej trójmiejskiej szajki pod szyldem "niezależnego" Wojciecha Szczurka z tej samej koterii i kamaryli jak Donald Tusk, A.Pomaska, J.Lewandowski, Sł. Nowak, Paweł Adamowicz, Jacek Karnowski, czy Chmielewska działająca na dwóch frontach.
Cóż są jak widać kretyni i idioci do tego stopnia że gotowi są zastępować jedną bandę drugą bandą o wspólnych do kłótni korzeniach.


A wszystko zaczęło się od nieudanego przejęcia kamienicy, w której posiadali lokal przy Długim Targu w Gdańsku, który chcieliby użytkować za darmo na nasz Polaków koszt. Nie udało się i zaczął się bój w tej samej szajce.
Trzeba w ogóle nie znać trójmiejskich układów by popierać lub promować jedną szajkę przeciwko drugiej, gdy ta druga to jeden z tych samych korzeni trójmiejskich cwaniaczków którzy od lat chcą się dorwać do władzy w Gdańsku startując w każdych wyborach samorządowych od 1994 roku..
Tylko imbecyl oderwany od rzeczywistości i nie znający składów władz Pomorskiej Izby Przemysłowo-Handlowej na przestrzeni jej działalności może się nabrać na jej rzekomo czyste intencji.
Jak dla mnie wystarczy prześledzić dotychczasowe i obecne składy władz by obchodzić to środowisko szerokim łukiem.
Tym bardziej, że jeden z nich w przeszłości połasił się na beczkę piwa, kiełbasę z grilla i zupę grochową, którą m.in. ja ze swojej kasy sponsorowałem podczas festynu wyborczego w 1998 roku, na które to wiktuały bez pokrycia w postaci talonów posiadam po dziś dzień.





Jeśli ktoś potrafiła kombinować na składkowej imprezie na rzecz ewentualnych przyszłych swoich wyborców i dał plamę w postaci talonów bez pokrycia, bo zniknęło 50% wiktuałów, to ja bardzo dziękuję takich kombinatorów u władzy w Gdańsku teraz jak i w przyszłości..




Nauczeni są jedynie czerpać garściami i przeżerać nie swoją kasę, bo nawet na kilkadziesiąt złotych ich wszystkich nie stać.
Wszak pośród nimi byli i są obecni jak i byli radni Rady Miasta Gdańska jak i innych rad Gmin, starostw woj. pomorskiego, a jednak nie są skłonni do utrzymania nawet strony internetowej, za to przebierają bardzo szybko nóżkami by załapać się na każdą fuchę.
Tymczasem zło w czystej postaci - wzorcowe - popiera wymianę jednej bandy drugą, bo sam zawsze przynależał do jednej jak i drugiej, lecz tego po prostu nie potrafił pojąć i ogarnąć swoim skretyniałym małym rozumkiem marynarskiego przemytnika kontrabandy i cinkciarza.
A swoja drogą to pośród fartowymi przemytnikami i cinkciarzami był największy odsetek komuszej agentury, tak cywilnej - SB i wywiadu MSW jak i wojskowej.
Człowiek znający temat nie uwierzy i nie da wiary w to, że ktoś mógł sobie ot tak bez jakichkolwiek  konsekwencji i świadczonych takich czy innych usług parać się kontrabandą morską i cinkciarstwem bez ocierania się o bezpiekę cywilną lub wojskową.
Ba, nawet mafie w Szczecinie i Trójmieście były swego rodzaju zorganizowaną strukturą konfidencko-wywiadowczą komunistycznej bezpieki cywilnej i wojskowej.
Najbardziej zaskoczył mnie były "wybitny działacz z WZZW", który przystąpił do klubu łajdaczych spadów internetowych, który najwidoczniej w ogóle nie był i nie jest obeznany w temacie ogromnych rozmiarów siatki agenturalnej wśród marynarzy parających się kontrabandą i cinkciarstwem.
Uprawianie morskiej kontrabandy w czasach PRL miało i posiadało swoją cenę, albo przepadek przemycanych fantów albo współpracę i ochronę fantów oraz konfidencką osłonę w urzędach skarbowych, o której wie każdy kto poznał zawartość teczek tej grupy zawodowej w archiwach IPN w Szczecinie jak i Gdańaku.

1 komentarz:

  1. Bloger i komentator oraz wieloletni kolega @jazgdyni vel. Janusza Kamińskiego dziś o tym gdyńskim kłamcy, łajdaku, mitomanie od martyrologii rodzinnej (syn tytana pracy na rzecz PRL i LWP, dekownika i budowniczego PRL), chamie, człowieku bez zdolności honorowych, złodzieju mojej tożsamości internetowej napisał że nadto to był też czerwoną świnią, bo był w PZPR.

    Cytuję za @lju:


    lju: MS, fajnie że jesteś - a ty co sądzisz o zakazaniu uczczenia pamięci o Rotmistrzu Pileckim przez ukraińskie władze? Mam nadzieje, że napiszesz coś własnego w tej kwestii, bo oskarżano cię dość często o plagiat... Napisz mi gdzie widzisz sowietów, masz na myśli Jazgota, który powtarza brednie Senyszyn? Był w PZPR, to w sumie wyjaśnia "jego" poglądy.

    Źródło: http://niepoprawni.pl/shoutbox

    ©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.