niedziela, 13 lipca 2014

Muzeum TW Bolka ma się bardzo dobrze - w przeciwieństwie do Stoczni Gdańskiej

Była Stocznia Gdańska im. Lenina, a dziś Stocznia Gdańska S.A. dogorywa, gdy tymczasem muzeum laufra skoczka TW Bolka ma się całkiem nieźle.
W czerwcu 2010 roku gdy tam byłem by wykonać kilka fotografii była zatrudniona na pełnym etacie młoda pani, która nie wiedziała ani me ani be ani kukuryku na temat przeszłości tej esbeckiej konfitury którego wyposażenia tego muzeum TW Bolka strzegła. Pani ta nic nie wiedziała o tym, że ta konfitura nie trafiała w żadnego Toto Lotka. Jeśli już w coś trafiał to paluchem w fotografie pokazywane mu przez esbeków, na których trafiał znanych mu z imienia i nazwiska stoczniowców, za co dostawał nie słodycze lecz kasę niczym Judasz.
Tak wgląda muzeum z zewnątrz:

A tak wyglądało to muzeum wewnątrz wraz z całym zasobem mnogich muzealnych i zabytkowych eksponatów po TW Bolku skoczku:

 
(*) - Na fotografii wyżej widać szklaną popielniczkę model z lat 70. i 80. XX wieku - czyżby pani kustosz była osobą palącą papierosy i wykorzystywała jeden z eksponatów muzeum TW Bolka.

(*) - uwaga jak wyżej odnośnie szklanej popielniczki.
Nie uważam, ze ten chłopek roztropek znał się na takich przyrządach, bo jego wiecznym rekwizytem był wkrętak, kombinerki i młotek, bo sam jest popegererowskim młotkiem.
Oto stoczniowy tron TW Bolka:
Chciałem wykonać przy eksponatach fotografie dla pani kustosz tego muzeum TW Bolka, lecz niestety po moim przedstawieniu się, pani kustosz nie wyraziła zgody na wykonanie fotografii i jej publikacji, bo najwidoczniej swoje pracy się bardzo wstydziła, a jednak kasę brała, bo najwidoczniej jej ona nie śmierdziała. Tak więc Pani kustosz tego muzeum w tym moim wpisie pozostanie osobą anonimową. której rzekomo nie było w tym oddziale Muzeum Miasta Gdańska.
Na utrzymywanie tego bolkowego kiczu WSIoka i TW Konfitury Miasto Gdańsk i jego muzeum jest stać, a jakże.
Gdy tymczasem nie ma pieniędzy na renowację najstarszego dźwigu młotkowego pamiętającego czasy cesarza, bo ta dzisiejsza Stocznia Gdańska S.A. była wcześniej Stocznią Cesarską, tak oględnie i w skrócie ujmując. Dźwig wyglądał w czerwcu 2010 r. tak, jakby służył do pielenia trawy i chwastów go zarastających.
Ten Stoczniowiec gdyby spotkał TW Bolka to by napluł nie pod nogi, lecz w jego spasiony świński ryj.

Więcej fotografii z tereny byłej Stoczni Gdańskiej im. Lenina oraz pomnika Poległych Stoczniowców Gdańska oraz jego okolic można obejrzeć w mojej zakładce dysku Google, o TU:
Album: Stocznia Gdańska - Pomnik Poległych Stoczniowców - Muzeum TW Bolka w dniu 23.06.2010 r.

I to by było na tyle.
Obibok na własny koszt.

PS
Pod pomnikiem poznałem Chińczyka, który przesłał pozdrowienia dla Polski i Polaków - jest na moim filmie, który wyjechał z Chin po czerwcu 1989 roku, a tu jest jego fotografia:
Onwk.

PPS
Ten wpis zawisł wcześniej na Blogmedia24.pl pod tym internetowym adresem:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.