NEpoprawny wykonawca szpagatu w zakresie 360 stopni w
świetle nEonów marki TVN24!
Szanowny @Nurni, cóż dałeś się wkręcić kolejnemu gibkiemu silikonowemu
z parciem na monitor za wszelką cenę.
Tak już zazwyczaj bywa gdy w ramach odruchu serca wstawiamy
się za człowiekiem nie posiadającym zdolności honorowych, który jak prostytutka
zmienia stawkę widząc wypchany portfel lub tylko drobne wypadające dziurawej
kieszeni – krzyczac - za miełocz i czasy.
Popełniłeś nawet post na NEpoprawni oświecony przez
nEony24Vision.
I co?
Ano to:
Dzieci
z podwórka Internet
Wiktor Smol - 28
grudnia, 2013 - 10:30
Do pozostania na Niepoprawni.Pl nakłonił mnie
Bibrus, który
napisał do mnie list. To zdecydowało, że warto robić swoje. Tyle tytułem
wstępu.
Prowadzenie bloga przypomina mi trochę
dzieciństwo, zwłaszcza kiedy ma się „fajnych” znajomych, nawet takich, których
się nigdy na oczy nie widziało – ważne, że są w sieci, tak jak koleżanki i
koledzy z podwórka pochowani w swoich mieszkaniach w dzień niepogody. W dobrą
pogodę wszyscy stawiają się przed piaskownicą lub trzepakiem przed blokiem.
Wystarczy rzut oka, aby stwierdzić czy są wszyscy, czy może kogoś brakuje.
Jeśli kogoś nie ma, nie przyszedł, zaraz snują swoje przypuszczenia, że coś
musiało się stać, że chory, albo ma zakaz wychodzenia na dwór. Zawsze się ktoś
znajdzie, kto pierwszy poleci zapuka do drzwi i zapyta. To ważne, aby wiedzieć
i nie strzępić daremnie języka, kiedy czas na wspólną zabawę ucieka. Kiedy już
wszystko wiadomo, że dajmy na to, Jacek dziś nie przyjdzie, bo ma karę, a
Agatka katar, to dziatwa dzieli między siebie zadania i po chwili już wiadomo,
kto pierwszy będzie szukał, a reszta się chowa.
Zgoła inaczej ma się rzecz, kiedy po podwórku
lotem błyskawicy rozjedzie się wiadomość, że któreś z dzieci wyjeżdża lub
przeprowadza się do innego miasta, a nie daj Boże za granicę.
Wtedy dziatwa siada w swojej ulubionej kryjówce z dala od widoku dorosłych i w skupieniu rozprawia na ten temat tak długo, jak ważny dla grupy był kolega lub koleżanka.
Jeśli podwórko jest pełne dzieci, to jedna strata aż tak bardzo nie boli, chyba, że był to ktoś, kogo wszyscy lubili i darzyli największym z możliwych zaufaniem. Inaczej to wygląda na pustawym podwórku, gdzie z rzadka uda się zebrać kilkoro dzieci i zabawić w gonionego. Tutaj strata staje ciosem w samo serce.
Ale od czego w końcu jest serce i od czego dusza, jak nie od przeżywania ciągłych strapień i uciech.
Wtedy dziatwa siada w swojej ulubionej kryjówce z dala od widoku dorosłych i w skupieniu rozprawia na ten temat tak długo, jak ważny dla grupy był kolega lub koleżanka.
Jeśli podwórko jest pełne dzieci, to jedna strata aż tak bardzo nie boli, chyba, że był to ktoś, kogo wszyscy lubili i darzyli największym z możliwych zaufaniem. Inaczej to wygląda na pustawym podwórku, gdzie z rzadka uda się zebrać kilkoro dzieci i zabawić w gonionego. Tutaj strata staje ciosem w samo serce.
Ale od czego w końcu jest serce i od czego dusza, jak nie od przeżywania ciągłych strapień i uciech.
W tych podwórkowych większych i mniejszych
paczkach bywa, jak w każdej prawie społeczności, że znajdzie się lider, za
którym reszta poszłaby nawet w ogień; znajdzie się też ofiara losu –
popychadło, z którego naigrywa się reszta. W każdej grupie jest też samotnik –
myśliciel o bardziej lub mniej artystycznej duszy lub filozoficznym
usposobieniu. Zanim dziatwa zrozumie, że to ktoś wyjątkowy, to wpierw
nazywają takiego dziwadłem.
Podwórkowe podjazdy i rozgrywki, a potem
ulica na ulicę; dzielnica przeciwko dzielnicy, itd..
Zawsze się znajdzie uważny „selekcjoner”: jego zadaniem jest obserwacja i podkupywanie co ważniejszych zawodników celem wzmocnienia własnej drużyny.
Zawsze się znajdzie uważny „selekcjoner”: jego zadaniem jest obserwacja i podkupywanie co ważniejszych zawodników celem wzmocnienia własnej drużyny.
Są też i tacy, którym to własne podwórko nie
pasuje, albo tak bardzo zbrzydło, że zaczyna zerkać w kierunku innych: wpierw
zajrzy i niby od niechcenia wejdzie, a potem zagada raz i drugi i gdy
stwierdzi, że tutaj też bawią się w to samo, ale zupełnie inne obowiązują
reguły, to zagadnie, zaczepi i, jeśli zaproszą, zostanie.
Często bywa też i tak, że kiedy zbliża się
termin ważnych rozgrywek pojawia się ktoś, kto podkupuje inne dzieci z
mocniejszych podwórek obiecując, że zagrają w jego drużynie i też dostaną
medal. Zaczyna się wojna nerwów, kompletowanie zespołów za wszelką cenę, aby
tylko wypaść jak najlepiej w turnieju, by wygrać…
Byłem już na kilku podwórkach, po których
dziś ledwo ślad został: jedni dali się porwać, inni sami sobie dokądś poszli, a
jeszcze inni, kiedy zrozumieli, że nie tędy droga, że dzieleniem małego na
jeszcze mniejsze nic się nie zbuduje, zaprzestali w ogóle wychodzić; siedzą
gdzieś w swoich eremitach i medytują w ciszy nie zwracając uwagi na spory, kto
kogo podkupił, kto gdzie poszedł, a kto zdradził.
Uczymy się współczesnego świata, uczymy się
na własnych błędach i dobrze jeśli z tych błędów potrafimy wyciągać właściwe
wnioski, gorzej, gdy dajemy się urabiać niczym ciemna masa plastykowa, a
jeszcze gorzej, kiedy rozum zastępuje owczy pęd. Myślę, że warto uważać na
przewodnika, który prowadzi stado w kierunku urwiska. Warto umieć odróżnić głos
od beczenia barana, warto czasem zatrzymać się na chwilę, stanąć obok i
przyjrzeć się dokąd podąża to stado…
Dodaj do/Szukaj w:
8.36364
Średnio: 8.4 (11
votes)
»
- Wiktor Smol - blog
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- zgłoś naruszenie
Bibrus - 28 grudnia,
2013 - 12:47
Bywają jednostki silne, wybitne,
opiniotwórcze, potrafiące zmieniać rzeczywistość wokół siebie. Jednakowoż co
mógłby zrobić, bez istnienie oddanej wspólnoty, Aleksander Wielki, Władysław
Jagiełło, Jan Paweł II i wielu, wielu innych, niewiele lub nic.
Znakomity profesor Zybertowicz, wręcz zachęca nas do tworzenia formacji, frakcji, stowarzyszeń, bo tak jesteśmy nie tylko silniejsi i trudniejsi do pokonania, ale tworzymy coraz mocniejsze więzi, struktury, stajemy się internetową wspólnotą.
Pozdrawiam z "10" w tle.
Znakomity profesor Zybertowicz, wręcz zachęca nas do tworzenia formacji, frakcji, stowarzyszeń, bo tak jesteśmy nie tylko silniejsi i trudniejsi do pokonania, ale tworzymy coraz mocniejsze więzi, struktury, stajemy się internetową wspólnotą.
Pozdrawiam z "10" w tle.
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- drzewo
- zgłoś naruszenie
Rebeliantka - 28
grudnia, 2013 - 13:02
Ja też się cieszę z tego powodu.
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- drzewo
- zgłoś naruszenie
Niehrabiabis - 28
grudnia, 2013 - 14:54
W Twoim wywodzie o tworzeniu sie grup
zainteresowan, czy interesow jest wiele racji, jeczcze wiecej w uwadze, ze nie
kazdy przewodnik prowadzi we wlasciwym, dla grupy kierunku. Najczesciej jest to
kierunek, ktory jemu odpowiada, jego interesowowi. Dlatego krytyczne spojrzenie
na przewodnika jest zawsze wazne, by nie dac wpedzic sie w populizm typu
"Kult jednostki", czy "Ein Volk ein Führer". I pozwolmy
krytykom krytykowac! Dyskusje moga tylko poprawic nasz horyzont poznawczy,
lepiej rozumiec tak przewodnika jak i cel do ktorego zmierzamy.
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- drzewo
- zgłoś naruszenie
Lotna - 28 grudnia,
2013 - 17:06
Cieszę się z Pańskiej decyzji.
Dzięki, Bibrusie!
Ojczyznę wolną racz nam wrócić,
Panie!
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- drzewo
- zgłoś naruszenie
matka trzech córek -
28 grudnia, 2013 - 21:26
Jak wiele w nas jeszcze dziecięcej
niewinności, skoro podaną argumentację tak łatwo pojąć...
Pozdrawiam serdecznie :)
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- drzewo
- zgłoś naruszenie
Proszę zwrócić uwagę na dwulicowość @lotnej, która wcześniej pod wpisem do administracji dała popis chamstwa jako moderatora, której jak to zwykle bywa przy takiej okazji z prostakami gdy dostaną choćby namiastkę jakiejkolwiek władzy. Nielotna lotan, czyli inaczej po prostu kanadyjska kiwi.
I po co Ci to było Szanowny @Nurni?
Czy nie wiesz, że europejczycy i Polacy noszą skarpetki, a
nie onuce i kierzowyje sapagi czy walonki?
"Zdejmuje
go z SG"
nurni - 21 grudnia,
2013 - 20:47
"Szanowna Redakcjo/Administracjo (pisze
Wiktor Smol, autor wielu wątków na starym dobrym portalu niepoprawni.pl -
dopisek mój czyli nurni).
Zwracam się prośbą o usunięcie mojego bloga z
Niepoprawni.pl
Serdecznie dziękuję Wszystkim za odwiedziny,
czytanie, komentowanie i ocenianie.
Ukłony - Wiktor Smol
Pojawia się postać dość zagadkowa,
internautka Lotna.
Podobno nowa administratorka, w miejsce tych
którym Gawrion postanowił nie ufać, czyli twórcom tego portalu.
Nowy zaciąg Gawrionowy w osobie Lotnej
objaśnia sytuacje tak:
Witam,
Ta wiadomość powinna byś listem do
Administracji a nie wpisem w blogu. Zdejmuję go z SG.
Słowem, osoba naprawdę Lotna zamiast napisać:
"Trudno, do widzenia, wszystkiego dobrego" udzieliła jednemu z
blogerów bezpłatnej lekcji zasad dobrego wychowania.
Bloger odpowiedział krótko:
zanim zawiesiłem swoją prośbę na blogu, to
wpierw wysłałem tę prośbę do (Administracji)
Ten wpis nie służy temu by chyba kłamczuchę
postawić do konta.
Nic z tych rzeczy! :)
Nic z tych rzeczy! :)
Jestem zachwycony że przy okazji przejęcia
przez Gawriona portalu niepoprawni.pl pojawiła się i taka nowa jakość.
Dodaj do/Szukaj w:
6
Średnio: 6 (14
votes)
»
- nurni - blog
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- zgłoś naruszenie
nurni - 21 grudnia,
2013 - 21:39
oceniłem ten wpis na 1.
Fajnych masz zaufanych Gawrion - Ty w ogóle
jesteś fajny..
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- drzewo
- zgłoś naruszenie
Szary kot - 21
grudnia, 2013 - 22:25
To lotne brygady eliminacyjne.
Podziwiam Twoje samozaparcie i przyznam,
trochę za wstydem, że ja mam już dość, już odpuściłam. To miejsce umarło.
Popatrz, jakie wpisy.....
Smutno i straszno!
Smutno i straszno!
Serdecznie pozdrawiam i mam nadzieję do
zobaczenia w lepszym miejscu!
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- drzewo
- zgłoś naruszenie
lupo - 21 grudnia,
2013 - 22:53
w banku a do kąta stawiali kiedyś nauczyciele
za złe sprawowanie.
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- drzewo
- zgłoś naruszenie
Szary kot - 21
grudnia, 2013 - 23:15
obowiązujące ostatnio na NP ta notka całkiem
długo wisiała na głównej.
Wprawdzie lotne brygady ją dopadły, ale spóźnione, spóźnione.
Nie będzie premii, oj nie będzie...
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
Wprawdzie lotne brygady ją dopadły, ale spóźnione, spóźnione.
Nie będzie premii, oj nie będzie...
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- drzewo
- zgłoś naruszenie
nurni - 26 grudnia,
2013 - 03:36
"Jak na standardy obowiązujące ostatnio
na NP ta notka całkiem długo wisiała na głównej."
Nie wiem czy tak było.
Napisałem już może sto czy dwieście postów w róznych miejscach w sieci "w temacie" strony głównej. Co tam w mojej opinii powinno tam być, a czego nie powinno.
Napisałem już może sto czy dwieście postów w róznych miejscach w sieci "w temacie" strony głównej. Co tam w mojej opinii powinno tam być, a czego nie powinno.
Nie udało mi się NIGDY, bo ja tego zwyczajnie
nie umiem, choćby tylko puścić perskie oczko w sprawie jakiegokolwiek własnego
głosu.
Kierownik Gawrion wyjaśnił dziś wreszcie że
domenę kupił dla siebie i jakichś enigmatycznych przyjaciół.
Istnieje wiele przyczyn dla których robimy
cokolwiek tam bądź - mam na myśli przede wszystkim bolkowanie się po sieci.
Mam nadzieje że prędzej wyciągnę nogi niż
ktoś przeczyta że robię coś dla siebie.
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- drzewo
- zgłoś naruszenie
Nie znałeś człeka, nie zaciągając języka u znajomych, którym
mógłbyś zaufać i walnąłeś w obronie jednego Neonowych/nE kompanów, znaczy
@gaWRiONa.
Wpis z prośbą do administracji NEpoprawni o likwidacji konta
znikł, a pojawił się inny, kolejny pełzający i wiernopoddańczy jazgarza o rzekomym
realnym imieniu i nazwisku, podobnym nazwisku do uczyciela-kuratora-cenzora @Zygmunta
Białasa.
I jeszcze jedno.
Dziwię się, że @Szary Kot dała się w to też wkręcić, tak jak i w kilu innych sytuacjach.
I na koniec.
Ostrzegam Wszystkich Niepoprawnych przed rodzicielką dziurek
w dziurce, która próbowała brać na lep i pod włos Niepoprawnych i Polaków na błękitne
oczy pederasty i ćpuna, a przy okazji roznosząc zarazę dżumy i cholery.
Tu też dała swój głos, bo spostrzegła, że jedna z naiwnych i
nieświadomych lub naiwnych ofiar nie potrafiła wyplątać się z zastawionych
sideł, która myśli, że uda jej się robić swoje pośród hasbary z WSI & LWP i
ich przybudówek sowich i ProMilowych.
Baczcie tez na tapeciarza słupów ogłoszeniowych jaką jest
@elig, bo to też niezłe ziółko niczym ruski parzący barszcz, niekoniecznie
czerwonych buraczków czy botwinki.
PS
Tak jak rękopisy nie płoną, tak i wpisy w Internecie też
choć nie w całości, to jednak się zachowują.
Szanowna Redakcjo/Administracjo
Submitted by Wiktor Smol on 20 December, 2013 - 21:27.
Zwracam się prośbą o usunięcie mojego bloga z
Niepoprawni.pl
Serdecznie dziękuję Wszystkim za odwiedziny,
czytanie, komentowanie i ocenianie.
Ukłony - Wiktor Smol
Dodaj do/Szukaj w:
»
- Wiktor Smol - blog
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- zgłoś naruszenie
A tak wygląda wersja tekstowa tego usuniętego wpisu z prośbą
o usunięcie konta wraz wykazem bieżących komentarzy i aktywnymi dyskusjami na
dzień 20.12.2013 r.
Pierwotny adres był taki:
PPS
Podobna reakcja była na prośbę @Ellenai:
Do
Administracji
ellenai - 17
grudnia, 2013 - 11:40
Przed wyłączeniem serwera usuwałam pracowicie
notkę po notce z mojego bloga i udało mi się, mimo ciągłego zawieszania się
serwera, usunąć już prawie wszystkie.
W tej chwili wszystkie one ponownie są widoczne na moim blogu.
Oświadczam niniejszym oficjalnie, iż nie wyrażam zgody na dalszą ich publikację na portalu Niepoprawni.pl i
zwracam się do Administracji o ich całkowite wykasowanie.
Równocześnie informuję, że nie zamierzam likwidować swojego konta.
W tej chwili wszystkie one ponownie są widoczne na moim blogu.
Oświadczam niniejszym oficjalnie, iż nie wyrażam zgody na dalszą ich publikację na portalu Niepoprawni.pl i
zwracam się do Administracji o ich całkowite wykasowanie.
Równocześnie informuję, że nie zamierzam likwidować swojego konta.
Ellenai
Dodaj do/Szukaj w:
6.14286
Średnio: 6.1 (7
votes)
»
- ellenai - blog
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- zgłoś naruszenie
ellenai - 17
grudnia, 2013 - 11:43
Oczywiście rezygnuję z rangi blogera.
E.
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- drzewo
- zgłoś naruszenie
Lotna - 17 grudnia,
2013 - 12:04
Twoja notka powinna mieć formę listu do
Administracji, a nie wpisu na blogu. Zdejmuję Twój wpis ze SG.
Ojczyznę wolną racz nam wrócić,
Panie!
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- drzewo
- treść zgłoszona
weganar - 17
grudnia, 2013 - 12:21
Zdejmuj , zdejmuj o wielki CENZORZE
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- drzewo
- zgłoś naruszenie
ellenai - 17
grudnia, 2013 - 12:24
Moja notka ma właśnie dokładnie formę listu
do Administracji.
Nigdy nie było to zabronione.
Poza tym jest jednocześnie informacją także dla blogerów.
Ale rozumiem, że miałaś potrzebę jakiejkolwiek reakcji.
Choćby właśnie takiej, na jaką się zdecydowałaś.
Mądrzejsze byłoby po prostu spełnienie mojego życzenia skoro masz takie uprawnienia.
Nigdy nie było to zabronione.
Poza tym jest jednocześnie informacją także dla blogerów.
Ale rozumiem, że miałaś potrzebę jakiejkolwiek reakcji.
Choćby właśnie takiej, na jaką się zdecydowałaś.
Mądrzejsze byłoby po prostu spełnienie mojego życzenia skoro masz takie uprawnienia.
Trudno. Skoro nastał czas zwyczajów
urzędniczych to przekażę swoją dyspozycję listownie.
BO
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- drzewo
- zgłoś naruszenie
yuhma - 18 grudnia,
2013 - 04:00
Przeginasz. Zachowujesz się jak Dixi wobec
Bogatki. Fakt, on był chamskim uzurpatorem, a Ty jesteś - jak rozumiem -
uprawnionym adminem, ale efekt jest ten sam.
Nie idźcie tą drogą, nowi moderatorzy, bo to jest droga w przepaść.
Nie idźcie tą drogą, nowi moderatorzy, bo to jest droga w przepaść.
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- drzewo
- zgłoś naruszenie
ellenai - 17
grudnia, 2013 - 12:33
Proszę o jasne wskazanie punktu
obowiązującego obecnie regulaminu, na podstawie którego notka została usunięta
przez moderatora
Ellenai
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- drzewo
- zgłoś naruszenie
synteticus - 17
grudnia, 2013 - 16:10
ja też wolałbym nie spotykać się z Twoimi
notkami.
cui bono
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- drzewo
- zgłoś naruszenie
ellenai - 17 grudnia,
2013 - 19:08
Dziękuję Ci za życzliwe wsparcie, z którego
jesteś znany, jednak sądzę, że tym razem jest ono zbędne. To do mnie należy
decyzja gdzie i kiedy mam zamiar publikować, a Administracja nie może
przetrzymywać moich notek bez mojej zgody.
Z całą pewnością nie narażę Cię na nieprzyjemność spotykania się z nimi.
Z całą pewnością nie narażę Cię na nieprzyjemność spotykania się z nimi.
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- drzewo
- zgłoś naruszenie
weganar - 17
grudnia, 2013 - 23:10
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać
- drzewo
- zgłoś naruszenie
Tu nielotna kiwi też pokazała, iż siedzi już na wyższej
grzędzie nowego nE wśród wykastrowanych i zbuków ze WSI, których raczy pilnować podczas wachty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.