|
|||||||||
czwartek, 29 sierpnia 2013
Usunięty wpis i komentarze z Niepoprawnych.pl @Wojciecha Pomorskiego
Etykiety:
autochton z Bytowa,
kłamca,
łgarz,
łobuz,
łotr,
megaloman,
niemiecki polak,
NSDAP,
przebieraniec,
Wojciech Pomorski
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Niemiec z Bytowa, który podszywa się pod Polaka ponownie się pojawił na nowym NIE @gaWRiONa, bo wcześniej znikł usuwając swoje wpisy wraz z kompromitującego go komentarzami, które możemy przeczytać wyżej, bo je w części zachowałem archiwizując wpis i komentarze.
OdpowiedzUsuńTak pisze ten naturalizowany Niemiec z Bytowa dziś dla lemingów z nowego NIE(poprawni.pl), cytuję:
"Życzenia urodzinowe dla mojej uprowadzonej i zgermanizowanej przez Jugendamt córeczki Justysi Pomorskiej, których nie jest możliwe dostarczyć nawet drogą pocztową.
17-te życzenia urodzinowe dla mojej przed 11 laty uprowadzonej i przymusowo germanizowanej Córeczki Justysi Pomorskiej, które nie jest możliwe dostarczyć nawet drogą pocztową. Są wysłane i napisane po niemiecku w oryginale, bo mi Córcię od 11 lat barbarzyńsko germanizują w tej formie założone przez Adolfa Hitlera Jugendamty w Niemczech i w Austrii we współpracy z ich „sądami” tzw. „rodzinnymi” wdrażając własne nazistowskie i wspierając chore pomysły byłej małżonki i jej niemieckiej rodziny:"
http://niepoprawni.pl/blog/6768/zyczenia-dla-zgermanizowanej-przez-jugendamt-coreczki
Przypominam, że ten niemiaszka wżenił się w rodzinę byłych SS-manów dla kasy, która wówczas mu nie śmierdziała, tak jak rzekomo śmierdzi i brzydzi dziś.
Podobnie jak i to, że dzieci przyjęły obywatelstwo Niemiec a nie Polski a więc nikt nikogo nie zniemcza czy germanizuje, prawda?
Wszak dzieci uczą się języka ojczystego i obywatelskiego -czyli niemieckiego, prawda?.
Córka ma 17 lat i nie chce mieć kontaktów jakichkolwiek z ojcem, który oskarżał publicznie jej matkę, rodziców jej matki i jej dziadków o uczestnictwo w zbrodniczych formacjach SS przekroczył rubikon nie do przekroczenia anie do wybaczenia.
Całkiem się nie dziwię tej 17-letniej córce, że nie chce mieć z nim nic wspólnego.
Żałosna menda.
Gdyby ojciec był w porządku, to nic by nie powstrzymało w dzisiejszej dobie jego córki do kontaktu z ojcem choćby przez Internet.
OdpowiedzUsuńTymczasem one obie nie chcą go w ogóle znać.
Nikt by je nie powstrzymał przed kontaktami z ojcem gdyby tylko takiego kontaktu potrzebowały.
Najwidoczniej kontaktu z nim nie potrzebują - nawet ta prawie pełnoletnia 17-to latka.
Dlaczego, jak sądzicie?