Cuchnie Stalinem i Berią –
nie Diorem.
Nie pojmuję dlaczego Polacy się dziwią takim czy innym, a nawet najbardziej niedorzecznym decyzjom, wnioskom czy postanowieniom obecnej prokuratury wojskowej, która jest w najczystszej formie emanacją i kontynuatorką tej stalinowskiej i tej postalinowskiej prokuratury rodem z ZSRS i z PRL.
10 kwiecień 2010 rok i kolejne daty po zamachu smoleńskim (nie jest dla mnie istotne czy zamach był przygotowany i celowy czy wynika tylko z celowego zaniechania, lekceważenia obowiązków służbowych czy głupiej złośliwości chłopców od kopania i podawania piłek) ukazała Nam jedynie i tylko swoje prawdziwe oblicze, które dotychczas było ukryte pod nowa maską III RP.
Transformację prokuratury z PRL do III RP nadzorował i kierował ten sam człowiek, ten sam sowiecki generał w polskim mundurze, z lampasami, z wężykami i z gwiazdkami, które winne być z niego publicznie zdarte, słonym batogiem na golasa obity w dybach w rynki i wsadzony bezterminowo do obozu „wypoczynkowego”, bez prawa wyjścia za jego życia.
Moja opcja przywiduje dla takich bażancie kruszenie w słońcu i na publicznym widoku.
Ten gad był w czasach stalinowskich, Bieruta, Ochaba, Gomułki sekretarzem, asesorem i sędzią w Wojskowych Sądach od rejonowego do Naczelnego Sądu Wojskowego, od którego zależało życie skazanych.
On należał do tych komunistycznych gadów, od którego zależało życie mordowanych w katowniach PRL ludzi, na podstawie wyroków zbrodniarzy w togach czy NKWDowskich/UBowskich sądów kapturowych dokonywanych na „Żołnierzy Wyklętych” częstokroć na oczach ich rodzin w tym małych dzieci.
Mordów dokonywano nie tylko na tych walczących z bronią w ręku lecz i na ich całych rodzinach , a także na innych niepokornych polskich patriotach, którzy nie godzili się na komunistyczna okupację sowiecką i bolszewicką tutejszą swołocz.
Kim był ten bolszewicki akuszer co to został wyznaczony do przenoszenia ciąży z prokuraturą PRL do III RP?
Ano, ten iluzjonista od transformacji okrągłostołowej nazywał się Henryk Kostrzewa, generał okupacyjnych sowieckich wojsk pod nazwą LWP, które było i jest nadal pod komendą ruskich generałów, bo po rosyjskich bolszewickich szkołach wojskowych im. bolszewickich zbrodniarzy.
Tak piszą o nim w NadWiedzyAbsolutnej Bula Komorowskiego, w której nawet nie wiedzą kto, kiedy i gdzie powołano na komunistycznego siepacza: http://pl.wikipedia.org/wiki/Henryk_Kostrzewa
Bo piszą tak: Henryk Kostrzewa okres sprawowania urzędu ??.04.1984 - ??.03.1990
W większości przypadków nie podają dat powołania jak i odwołania, bo sami nie wiedzą jak mają datować koniec PRL i początek II PRL czyli iluzję III RP. W innych przypadkach jest podobnie.
Za czasów III RP już wiedzą więcej trochę więcej, bo ten sam Henryk Kostrzewa stał się z dnia na dzień gen. bryg. Henrykiem Kostrzewą.
Nadal jednak nie wiedzą dokładnych dat od kiedy do kiedy sprawował ten urząd, bo podają tylko miesiące o tak: 04.1984 - 03.1990
I jeszcze jedna istotna informacja, to taka, ze ten bolszewik ani dnia nie służył w LWP, bo tak wynika z tego co napisano o nim w Wielkiej BULi Komorowskiego.
Absolwent Gimnazjum Handlowego (1946) i Liceum Administracyjnego (1948) w Radomiu. Magister prawa Uniwersytetu Łódzkiego (1952). Kursant Batalionu Akademickiego w Łodzi w latach 1948-1949 i Fakultetu Wojskowego we Wrocławiu (1949-1950).
Nie wymienia się też jego zasług w pracy od 18.08.1950 r. do 30.06.1953 r. w Wojskowym Sądzie Rejonowym w Łodzi, w którym widząc lata komunistycznej służby wynika jasno, że musiał brać udział w dokonywaniu mordów sądowych i bezprawnego skazywania nie tylko „Żołnierzy Wyklętych” ale i ludzi po prostu niewygodnych z różnych przyczyn.
Najwięcej wyroków z karą śmierci i długoletnia karą więzienia zapadało właśnie przed takimi rejonowymi sądami wojskowymi, które w aktach IPN figurują pod inicjałami WSR.
Do tego by wymierzać „sprawiedliwość” na początku wystarczał sam Kursant Batalionu Akademickiego w Łodzi w latach 1948-1949 i Fakultetu Wojskowego we Wrocławiu (1949-1950).
Ciekaw jestem - ile godzin trwał kurs i batalion łącznie?
Może wystarczyła deklaracja lub przysięga wypowiedziana czy napisana własnoręcznie, że będzie służył partii i rosyjskiemu okupantowi – może ktoś to wie?
Podobnie jak od 1.07.1953 r. do
31.07.1958 r., gdy pełnił obowiązki jako
instruktor Wydziału/Oddziału I ZSW, następnie inspektor Oddziału
Organizacyjnego (1958-1961) czy też jako inspektor - sędzia Najwyższego Sądu
Wojskowego (1961-1962) pełnił funkcję instancji nadzorczej w stosunku do
prawomocnych wyroków, którą wprowadzono jako rewizję w trybie nadzoru sądowego.
Był to w tamtym kluczowa funkcja
w NSW, bo w tamtym czasie był to jedyny środek odwoławczy - rewizja, która
dawała możliwość zmiany wyroku w tym i darowaniu życia skazańcom, na których
dokonywano mordów sądowych w WSR.
Karierę wojskową w wojskach okupacyjnych kontynuował dalej jako sędzia Izby Wojskowej (1962-1964), następnie szef Wydziału I Izby Wojskowej Sądu Najwyższego (1964) oraz Wydziału II Izby Wojskowej (1964-1967) Sądu Najwyższego.
W latach 1967-1969 zastępca prezesa Izby Wojskowej Sądu Najwyższego.
UWAGA! Zapewne w latach 1970 – 1983 włącznie posiada bardzo bogatą biografię jako sędzia, której jednak nie chciał upubliczniać, bo wyszłoby i polskie wybrzeże 1970 roku jak i bardzo stresująca, ciężka, trudna, lojalna i wiernopoddańcza służba komunistyczna w czasie stanu wojennego przy skazywaniu ekstremistów solidarnościowych i polskich patriotów.
Od 1984 do 1990 naczelny prokurator wojskowy.
W latach 1985-1989 zastępca członka Trybunału Stanu.
Przeniesiony w stan spoczynku 29 grudnia 1990.
Nie poniósł żadnych sankcji służbowych czy karnych za swoją „wierną” służbę „Polsce” i „Polakom”.
Zasłużony, skoro trafił na strony biuletynu IPN.
- Krzysztof Szwagrzyk, Prawnicy czasu bezprawia: sędziowie i prokuratorzy wojskowi w Polsce 1944-1956, Kraków, Wrocław 2005, Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Towarzystwo Naukowe Societas Vistulana, ISBN 83-88385-65-8.
- Janusz Królikowski, Generałowie i admirałowie Wojska Polskiego 1943-1990 t. II: I-M, Toruń 2010, s. 255-256.
Należałoby
pilnie dotrzeć do akt Sekcji Tajnej Sądu Wojewódzkiego w Warszawie i
opublikować wszystkie jej akta bez wyjątku, z dokładnymi danymi personalnymi katów
w togach i z MBP, jak i danymi ich ofiar, a także wskazania Polakom miejsc
kaźni polskich Patriotów jak i ewentualnych miejsc ich pochówków.
Nazwiska katów winne być podane przed
jak i po kolejnych zmianach ich nazwisk, by i dziś można było te kanalie odnaleźć
pośród nas i wśród rzekomo „naszych” znajomych czy „przyjaciół”.
Polska Ludowa (PRL)
W 1967 podporządkowano Prokuraturę
Wojskową Prokuratorowi Generalnemu. Tym samym Naczelny Prokurator Wojskowy stał
się zastępcą Prokuratora Generalnego, a Prokurator Generalny naczelnym organem
całej prokuratury.
Naczelni
prokuratorzy wojskowi Polski Ludowej
|
|
Naczelny
prokurator wojskowy
|
Okres
sprawowania urzędu
|
02.09.1944 - ??.01.1946
|
|
21.03.1946 - ??.10.1948
|
|
??.10.1948 - 30.06.1950
|
|
02.07.1950 - ??.04.1956
|
|
??.02.1957 - ??.07.1968
|
|
01.08.1968 - 25.03.1972
|
|
25.03.1972 - 08.04.1975
|
|
08.04.1975 - ??.04.1984
|
|
??.04.1984 - ??.03.1990
|
III Rzeczpospolita (II PRL)
Naczelny Prokurator Wojskowy jest
najwyższym po Prokuratorze Generalnym organem prokuratury w pionie wojskowym,
będąc jednocześnie zastępcą Prokuratora Generalnego. Jest przełożonym
prokuratorów Naczelnej Prokuratury Wojskowej oraz pozostałych prokuratorów
wojskowych jednostek organizacyjnych prokuratury.
Naczelni
prokuratorzy wojskowi III Rzeczypospolitej
|
|
Naczelny
prokurator wojskowy
|
Okres
sprawowania urzędu
|
gen. bryg. Henryk
Kostrzewa
|
04.1984 - 03.1990
|
gen. dyw. Ryszard Michałowski
|
01.08.1990 - 05.12.2001
|
gen. bryg. Janusz
Palus
|
05.12.2001 - 31.03.2005
|
gen. bryg. Wojciech Petkowicz
|
15.08.2005 - 12.06.2006
|
p.o. płk Tomasz
Chrabski
|
12.06.2006 - 14.05.2007
|
15.05.2007 - 03.12.2007
|
|
p.o. gen. bryg. Zbigniew Woźniak
|
03.12.2007 - 20.02.2008
|
gen.bryg. Krzysztof Parulski
|
20.02.2008 - 03.02.2012
|
płk Jerzy
Artymiak
|
od 03.02.2012
|
Chętnie bym widział tych prokuratorów, kruszejących w
miejsce powieszonych do skruszenia bażantów lub innego łownego ptactwa.
Wojskowe Sądy Rejonowe (WSR) - sądy utworzone na podstawie Dekretu PKWN z 23
września 1944 r.
oraz rozkazu organizacyjnego nr 023/org Naczelnego Dowódcy Wojska Polskiego i
Ministra Obrony Narodowej marsz. Michała Żymierskiego z 20 stycznia 1946 r.
(podpisali go też zastępca naczelnego dowódcy gen. Marian
Spychalski oraz szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Władysław Korczyc).Powołano 14 rejonowych prokuratur i sądów wojskowych w: Białymstoku, Bydgoszczy, Gdańsku, Katowicach, Kielcach (początkowo z siedzibą w Radomiu), Krakowie, Koszalinie (z siedzibą w Szczecinie; przekształcony w maju 1946 r. w WSR w Szczecinie, w Koszalinie utworzono zaś wydział zamiejscowy tego sądu), Lublinie, Łodzi, Olsztynie, Poznaniu, Rzeszowie, Warszawie i Wrocławiu. W 1950 r., ze względu na zmiany w administracyjnym podziele kraju utworzono trzy dodatkowe WSR: w Opolu, Zielonej Górze i ponownie Koszalinie.
Część historyków prawa uważa, że Wojskowe Sądy Rejonowe powołane zostały de facto w sposób bezprawny, gdyż dekret „Prawo o ustroju sądów wojskowych” z 29 września 1936 r., na które powołano się tworząc WSR, przewidywał co prawda istnienie organów sądowniczych o takiej nazwie, lecz miały one zupełnie inny charakter i inne kompetencje.
WSR upoważnione zostały do rozpatrywania spraw karnych
nie tylko przeciwko żołnierzom i funkcjonariuszom Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego,
Wojsk Ochrony Pogranicza (od 1949) i
funkcjonariuszom Urzędów Bezpieczeństwa Publicznego
czy Milicji Obywatelskiej, ale także osobom
cywilnym oskarżonym o tzw. "zbrodnie stanu". Najczęściej byli to
prawdziwi lub wyimaginowani przeciwnicy systemu komunistycznego, żołnierze
różnych formacji polskiego podziemia niepodległościowego i partyzanci Ukraińskiej Powstańczej Armii. WSR
uważane są z jeden z najbardziej represyjnych organów sądowniczych w
stalinowskiej Polsce. Oskarżonym wymierzano niejednokrotnie na kary
wieloletniego więzienia lub karę śmierci. Z dotychczasowych badań wynika, że
WSR wydały ok. 3500 wyroków śmierci (ponad 1300 wykonano). Większość z nich
zapadła z powodów politycznych.
Skazani na
karę śmierci
- WSR w Białymstoku 273 orzeczonych, 146 wykonanych (53,48%)
- WSR w Bydgoszczy 127 orzeczonych, 38 wykonanych (29,92%)
- WSR w Gdańsku 59 orzeczonych, 17 wykonanych (28,81%),
- WSR w Katowicach 264 orzeczone, 154 wykonanych (58,33)
- WSR w Kielcach 163 orzeczone, 47 wykonanych (28,83%)
- WSR w Krakowie 392 orzeczone, 172 wykonanych (43,88%)
- WSR w Koszalinie 7 orzeczonych, 2 wykonane (28,57%)
- WSR w Lublinie 313 orzeczonych, 112 wykonanych (35,78%)
- WSR w Łodzi 201 orzeczonych, 65 wykonanych (32,34%)
- WSR w Olsztynie 66 orzeczonych, 10 wykonanych (15,5%)
- WSR w Opolu 9 orzeczonych, 5 wykonanych (55,55%)
- WSR w Poznaniu 189 orzeczonych, 76 wykonanych (40,21%)
- WSR w Rzeszowie 122 orzeczonych, 20 wykonanych (16,39%)
- WSR w Szczecinie 96 orzeczonych, 43 wykonanych (44,79%)
- WSR w Warszawie 878 orzeczonych, 328 wykonanych (37,36%)
- WSR we Wrocławiu 309 orzeczonych, 136 wykonanych (44,01 %)
- WSR w Zielonej Górze 15 orzeczonych, 5 wykonanych (33,33%)
Pierwsi
szefowie Wojskowych Sądów Rejonowych
- WSR w Białymstoku - kpt. Włodzimierz Ostapowicz
- WSR w Bydgoszczy - kpt. Stanisław Stasica
- WSR w Gdańsku - płk Piotr Parzeniecki
- WSR w Katowicach - mjr Stanisław Baraniuk
- WSR w Kielcach - mjr Michał Kowalski
- WSR w Krakowie - mjr Zbigniew Zawistowski
- WSR w Lublinie - mjr Wacław Trzepiński
- WSR w Łodzi - kpt. Mikołaj Nippe
- WSR w Olsztynie - mjr Jan Krzechowiec
- WSR w Poznaniu - mjr Władysław Garnowski
- WSR w Rzeszowie - mjr Stanisław Mercik
- WSR w Szczecinie - mjr Filip Feld
- WSR w Warszawie - ppłk Beniamin Karpiński
- WSR we Wrocławiu - mjr Bronisław Ochnio
Z dniem 5 sierpnia 1954 zostały rozwiązane sądy w
Kielcach, Koszalinie i Rzeszowie, natomiast reszta z dniem 31 sierpnia 1955.
WSR w Koszalinie przekształcono w Wydział Zamiejscowy
WSR w Szczecinie.
Od kilku lat Instytut Pamięci Narodowej publikuje wykazy osób skazanych przez WSR na karę śmierci z powodów politycznych:
- T. Bereza, P. Chmielowiec, Skazani na karę śmierci przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Rzeszowie w latach 1946–1954, Rzeszów 2004.
- T. Kurpierz, Skazani na karę śmierci przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Katowicach 1946–1955, Katowice 2004.
- F. Musiał, Skazani na karę śmierci przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Krakowie 1946-1955, Kraków 2005.
- K. Szwagrzyk, Skazani na karę śmierci przez Wojskowy Sąd Rejonowy we Wrocławiu 1946–1955, Wrocław 2002.
- J. Żelazko, „Ludowa” sprawiedliwość. Skazani przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Łodzi (1946–1955), Łódź 2007
Ci co na rozkaz zbrojnej zorganizowanej bandy WRON oskarżali i skazywali, a później na taki sam rozkaz ułaskawiali, darowali, zwalniali i uchylali wcześniejsze swoje lub swoich kolegów wyroki.
Prokuratorzy: http://www.13grudnia81.pl/sip/index.php?opt=2
Ci sami dziś sprawują prawną ochronę nad swoimi szefami i samymi sobą w rzekomo niepodległej, suwerennej i wolnej rzekomo Polsce zwanej III RP emanacją II PRL, tak lojalnie, że jeden włos nie spadł z winy ślepej i głuchej niezależnej od sumienie i rozumu bolszewickiej odmiany czerwonej Temidy.
Akta IPN nie obejmują wszystkich oprawców w togach z okresu stanu wojennego, bo sam stwierdziłem brak aż 3 sędziów Sądu Wojewódzkiego w Gdańsku oraz 3 prokuratorów z Prokuratury Wojewódzkiej w Gdańsku z jednej z moich spraw prowadzonej w trybie doraźnym.
Podobnie jest w aktach brak dwóch SB-ków z Gdańska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.