Zachęcam przeczytać komentarze tego wyliniałego gdyńskiego skunksa ze WSI od Ryszarda Opary i gen. Wileckiego i generalicji ze WSI vel WSW
Megaloman tak raczyła m.in. pisać:
jazgdyni 2014-01-03 [21:49]
Szanowny Pan naprawdę dużo wie.
Czy ta sama wiedzie dotyczy innych tzw. prawicowych portali?
Nie? No widzi Pan - nie wiadomo. Dobrze zakamuflowane.
A Nowy Ekran jako projekt został natychmiast rzucony na pożarcie, jak to pan Darski określa, patriotów - idiotów.
Bo bardzo, bardzo wadził w ogólnym planie.
Wiadomo, nie będę pisał na GieWu, na onecie, czy u Urbana. Ale Nowy Ekran to portal antysystemowy i Parol był dosyć pewnym zabezpieczeniem.
Wiadomo, wojskówka chciała by upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Ale wróg mojego wroga jest moim przyjacielem.
Jednakże, dałem już panu ostrzeżenie i nie podoba mi się, że tak bardzo interesuje się pan moją osobą.
jak znowu przyjdą mi czyścić komputer, to będę wiedział komu to zawdzięczać.
Czy ta sama wiedzie dotyczy innych tzw. prawicowych portali?
Nie? No widzi Pan - nie wiadomo. Dobrze zakamuflowane.
A Nowy Ekran jako projekt został natychmiast rzucony na pożarcie, jak to pan Darski określa, patriotów - idiotów.
Bo bardzo, bardzo wadził w ogólnym planie.
Wiadomo, nie będę pisał na GieWu, na onecie, czy u Urbana. Ale Nowy Ekran to portal antysystemowy i Parol był dosyć pewnym zabezpieczeniem.
Wiadomo, wojskówka chciała by upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Ale wróg mojego wroga jest moim przyjacielem.
Jednakże, dałem już panu ostrzeżenie i nie podoba mi się, że tak bardzo interesuje się pan moją osobą.
jak znowu przyjdą mi czyścić komputer, to będę wiedział komu to zawdzięczać.
Megaloman i łgarz pisze wiele razy tak jakby to była prawda, iż coś jego rodzinę lub jego samego coś spotkało przykrego, jak wyżej rzekomo miała czyszczony komputer..
Podobnie jak jego udział w strajku 1980 roku, w grudniu 1970 jak i rzekome więzienie jego matki w obozie w Oświęcimiu, co sugerował w komentarzu pod tą właśnie notka pt. Prowokator na Nasze Blogi - źródło jak wyżej.
Tak wyglądał ten jego bardzo jednoznaczny i sugestywny komentarz, cytuję:
"jazgdyni 2014-01-03 [22:30]
I znowu kulą w płot!!!
gdybyś pan był z Pomorza, albo Grodzieńszczyzny, to wiedziałbys pan co nieco więcej.
Panie... przejedź się do Piaśnicy - tam są krewni mojej żony. A jedź pan do Oświęcimia (moja matka) i do Grodna (moj ojciec) zainteresuj sie "bandą" Łupaszki, to bedziemy mogli sobie pogadać.
Ja jestem dumny i godności mi byle kto nie odbierze."
gdybyś pan był z Pomorza, albo Grodzieńszczyzny, to wiedziałbys pan co nieco więcej.
Panie... przejedź się do Piaśnicy - tam są krewni mojej żony. A jedź pan do Oświęcimia (moja matka) i do Grodna (moj ojciec) zainteresuj sie "bandą" Łupaszki, to bedziemy mogli sobie pogadać.
Ja jestem dumny i godności mi byle kto nie odbierze."
Niestety nie znalazł czasu wyjaśnić jak to się stało, ze "bandyta od Łupaszki" była już w latach 50. XX wieku awansowany, ba została członkiem trepiej komisji felczerów wojskowych w Gdyni przy WKU LWP a następnie jej przewodniczącym.
Czy to było za zasługi jego rzekomego udziału w "bandzie Łupaszki", czy też za jego ojca zasługi, który był czołowym gdyńskim budowniczym służby zdrowia w PRL, co?
Niedługo po napisaniu tej bredni o swojej matce na niepoprawni.pl wyjaśnił, że jego matka rzekomo urodziła się rzekomo niedaleko Oświęcimia, lecz nie wyjaśnił ska jego matka wiedziała szczegóły o praktykach doktora Mengele w obozie zagłady?
Ten śledzik zza Bugu pisze o sobie "autochton", do czego rzekomo uprawnia go fakt urodzenia się w rodzinie emigrantów którzy osiedli w Gdyni, a tak po prostu wynika to z faktu braku wiedzy, co hasło "autochton" stanowi, bo przecież on na pewno nie jest on ani jego przodkowie niemieckim autochtonem - na gdańskim Pomorzu, prawda?
Przez prawie 7 miesięcy nie znalazł czau by udzielić odpowiedzi na komentarz @Oona z dnia 11.01.2014 roku, którzy go jako pasożyta i beneficjenta w czasach PRL pogrąża, o tak KLIK!
Żołnierz ze WSI na froncie nEkranu i nEonu24.pl
Ba, założył profil "czujne oko" pod nazwą "profesor" i najwidoczniej tak sie też poczuł skoro każdego pouczał i łajał
Tak pisał do Ryszarda Opary na nE vel. nEonie
Cytuję:
"@Ryszard Opara 20:34:00
Panie Ryszardzie!
Ludzie nie potrafią się w tym połapać.
Róbmy wszystko, by zaistniał ład i prządek. Nie tylko semantyczny, ale ten zwykłu - ludzki.
Pozdrawiam
jazgdyni 05.01.2014 22:44:08"
Pod tym adresem jest wiele takich kwiatków jak ten niżej - KLIK!
Neon24.pl jak i Nowy Ekran to według tego gdyńskiego idioty był portalem prawicowym i patriotycznym - najlepszym technicznie - wiadomo bo ze WSI ruskiej.
Tymczasem ten usłużny żołnierz i idiota na początku 2014 roku wierny obrońca agentury ze WSI i Ryszarda Opaty zdradza i zmienia front
Obecnie cyberżołdam z ruskiej WSI, który prawie 3 lata służył ruskim generałom odżegnuje się od swoich towarzyszy przynajmniej raz w miesiącu, gdy tymczasem jeszcze do stycznia 2014 roku to ruskie gawno zachwalał na wszystkich portalach internetowych, tak dziś pluje i rzuca kalumniami w swoje wcześniejsze gniazdo WSI oparnej.
Tak wygląda jego czyszczenie się ze WSIowego gówna, w którym przez prawie bite trzy lata nie czując smrody się babrał i zachwycał smakiem i WSIową perfumą trepów od Dukaczewskiego, Wileckiego, Toczków i innych ruskich czerwi.
Aberracja to mało powiedziane. - Tooooo..... już się nie wyleczy ani nie oczyści z gówna.
@lotna to ruska agentka w Kanadzie, która notorycznie podpiera się dezinformacją z ruskiego dezinformacyjnego portalu wolna-polska.pl:
OdpowiedzUsuńhttp://niepoprawni.pl/blogi/lotna
@lotna z niepoprani.pl realizowała i realizuje cele wojny propagandowej Putina.
Cytat za niezależna.pl:
"Co ciekawe – autorzy tych teorii dość wyraźnie zdradzają swoje poglądy w kwestii konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Np. polski bloger o pseudonimie Jarek Kefir, który stwierdził: „Komuś mogło bardzo zależeć na tym, by ci ludzie [pasażerowie Boeinga 777 – przyp. red.] zabrali jakąś wiedzę do grobu. Lekarstwo na HIV/AIDS? Lek ograniczający śmiertelność tej choroby? Żel, który całkowicie zapobiega rozprzestrzenianiu się HIV podczas stosunku seksualnego?”, nazwał w tym samym wpisie ukraiński rząd „neonazistowską juntą z Kijowa”.
Jeszcze bardziej absurdalne hipotezy rozpowszechnia portal Wolna-polska.pl, na którym znajdujemy takie teksty jak „Okrucieństwo ukro-faszystów w Noworosji” czy „Prawdziwe straty junty kijowskiej”. Według tekstów zamieszczanych w tym serwisie, zestrzelony malezyjski boeing mógł być tym samym malezyjskim boeingiem, który kilka miesięcy temu zaginął nad Oceanem Indyjskim. Już wtedy – pisze Wolna-polska.pl – „wielu rosyjskich polityków i zwykłych użytkowników internetu wypowiadało przypuszczenie, że zaginiony boeing zostanie w jakiś sposób wykorzystany w prowokacji przeciwko Rosji w imię rozpętania III wojny światowej”."
[..]
"W podobnym duchu o Smoleńsku pisał także rosyjski bloger Anton Sizych, który swoje „odkrycia” zawdzięcza – jak ujawnił portal Niezalezna.pl – informacjom Tatiany Karacuby, absolwentki Wydziału Bezpieczeństwa Narodowego Akademii Służby Państwowej przy prezydencie Rosji. Sizych opublikował drastyczne zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej, opatrując je teorią, że Polacy z Tu-154 padli ofiarą... rytualnego morderstwa. Według Syzycha zbrodnię tę popełniła nieokreślona bliżej sekta religijna, która w 2011 r. zabiła dwie dziewczynki na Krymie oraz zatopiła na Wołdze prom „Bułgaria”. Czy wymyślonym na Kremlu sekciarzom przypisze się również śmierć 298 osób z Boeinga 777? Cynizm moskiewskich propagandystów nie zna niestety granic."
"jazgdyni 2014-01-03 [22:30]
OdpowiedzUsuńI znowu kulą w płot!!!
gdybyś pan był z Pomorza, albo Grodzieńszczyzny, to wiedziałbys pan co nieco więcej.
Panie... przejedź się do Piaśnicy - tam są krewni mojej żony. A jedź pan do Oświęcimia (moja matka) i do Grodna (moj ojciec) zainteresuj sie "bandą" Łupaszki, to bedziemy mogli sobie pogadać.
Ja jestem dumny i godności mi byle kto nie odbierze."